30 mar 2016

Aleksander Gierymski


Cześć! Dzisiaj pokażę Ci płaskorzeźbę, Jest to reprodukcja znanego obrazu A.Gierymskiego
"Pomarańczarka", albo jak kto woli "Żydówka z pomarańczami. 








21 mar 2016

Travel Gdańsk 2


Ah... minęło już sporo czasu od wizyty w Gdańsku, ale wspomnienia jeszcze są żywe. Poniżej przedstawię Ci relację z tej wyprawy. Oczywiście było zwiedzanie "Sołdka"-  pierwszy zbudowany polski przemysł stoczniowy pełnomorski, Muzeum Historyczne Miasta Gdańska. Nie zabrakło co godzinnej przerwy na coś ciepłego. Pogoda niestety w pełni nie dopisała, ale tragedii nie było.
Wraz z dziewczynami podjechałyśmy także do Sopotu. Oj ! tam jak mroziło. Przynajmniej udało się nam potykać fotki łabędziom.




















































Pozdrawiam, trzymaj się, baj :)

20 mar 2016

Stare rysunki


Cześć! Właśnie zaczęłam wiosenne porządki na laptopie. W domu na święta posprzątane i nie długo będzie trzeba pichcić w kuchni. Zanim, zaczną się kuchenne rewolucje, postanowiłam przejrzeć laptop. I tu proszę! znalazłam stare rysunki. Są to nieliczne rysunki, które wykonałam na Wydziale Artystycznym. Różne formaty, Technika : ołówek, kredka.
 Postęp na pewno jest. Kiedyś zrobię pokaz rysunków na przestrzeni lat. ( Jak odnajdę) "Trochę" tych szkiców było, więc było trzeba ich skompresować by zmieścić w najciemniejszych zakamarkach rodzinnego domu.
Pan "Costa" 100x70 

Pani Krysia 50x70

Panna 50x70

Pan "Costa" w każdym wydaniu, 50x70

Na razie to tyle. Następny post o kolejnym dniu spędzonym w Gdańsku.
Pozdrawiam :)

11 mar 2016

Travel - Gdańsk


Kolejne dni za nami. Choć pogoda nie dopisuje, to i tak staram się celebrować codzienne czynności.
Gdy pojawia się u mnie chwila bezczynności, od razu staram się napędzać moje myśli, w jakiś sposób by daną chwilę urozmaicić. Zrobić coś by nie mieć wrażenia, że czas mi przepływa przez palce.. Przez ostatni czas staram się unikać statyczności w mym życiu, dążyć do tego, aby każdą chwilą owocnie wykorzystać. Sądzę, że też tak masz,  a jak nie, zastanów się chwilę nad tym, czy dobrze porządkujesz daną minutę. Nie jestem specem od lifestylowych porad itp., chociaż ostatnio coraz bardziej zagłębiam się w minimalizmie, o szukaniu szczęścia oraz przyjmowaniu od losu wszystkiego do mi przyniesie.
Pisałam ten post w drodze do Gdańska; Lublin – Warszawa – Gdańsk. Polski Bus to jest coś, ale wi-fi troszkę mnie zwiodło.Taki szlak obrałam sobie w zeszły   weekend. Miałam  nadzieję, że przynajmniej w Gdańsku pogoda będzie łaskawsza. Niestety nie była, ale i tak dało się eksplorować miasto.
A o to krótka relacja  z pierwszego dnia w nadmorskim mieście.




Ciao! 

1 mar 2016

Sowa


Czas tak szybko tyka -tik -tak, Mam wrażenie , że od ostatniego postu minęły dwa dni, a tu niespodzianka! Tydzień. Tyle zajęć i planów przy nadchodzącej wiośnie, że aż ciężko, rozpisać harmonogram uwzględniając tylko najważniejsze zadania i zajęcia.

Nie dawno na instagrama wrzuciłam kolejną pracę. Projekt  wykonałam już dość dawno, ale nie miałam ochoty go dokończyć, Po prostu nie jestem z niego zadowolona,ale mam motto, jak już zaczęłam to skończę.Nie poddaję się mimo , że jest ciężko, lub nadzwyczajnie już się tym znudziłam.

Poniższa praca odbiega od pozostałych tematyką, Nie przelałam swoich emocji. Praca ma charakter ilustracyjny,
Następnym razem napiszę Tobie więcej słów.


Pozdrawiam